czwartek, 21 października 2010
więcej drzew niż mnie.
idzie jesień. czuję to w zapachu liści i nieszczerych pocałunkach.
miało być tak pięknie. każdego ranka idąc na przystanek wypuszczam z siebie kłęby pary.
budzik zabija sen o 5.55 a za oknem -5 i pół.
wiatr chce porwać wszystkie liście z ostatniego drzewa, porwie też mnie.
łudzę się podnosząc głowę w górę, czekając na słońce aż do skurczu karku. nie warto czekać na spełnienie marzeń, ten świat biegnie za szybko. ja się tylko przyglądam.
wracam do początku
już zdążyłam zapomnieć o tym blogu. wymaga on niezwłocznego remontu.
może tym razem mi się uda go prowadzić, tak jak chciałabym go prowadzić.
oby nie wykroczyło to ponad moje możliwości. wierzę w siebie :).
może tym razem mi się uda go prowadzić, tak jak chciałabym go prowadzić.
oby nie wykroczyło to ponad moje możliwości. wierzę w siebie :).
wtorek, 8 czerwca 2010
kolorowe bańki
ostatnio wybrałam się do pobliskiego miasta, w poszukiwaniu butów.
Niestety butów brak! A to nie ten kolor, nie ten fason, albo po prostu nie ten rozmiar.
Znalazłam ładne butki i nawet się zmieściłam w 36, ale .. nie kupiłam. Były dosyć ciasne :(
niedobrze!
ubrań też nie kupiłam, byłam w jednym małym lumpie o osobliwej nazwie "Złoty Taras", ale nic mi się w oczy nie rzuciło :P Wróciłam do Głuchowa z parą rajtek w kropki :) i jestem z nich zadowolona ;)
wtorek, 1 czerwca 2010
niezastąpione miętowe dropsy
rzadko piszę posty, hmm.. a szkoda. Dziś pokazuję bluzkę, którą znalazłam w szafie mojej babci :P duży rozmiar ale kolor mnie zachęcił :)
skutki możecie obejrzeć :)
podobają mi się nawet te zdjęcia, bo jestem na nich uśmiechnięta! :D
czyli taka, jak na co dzień :)
ps! mam prośbę.. jakby ktoś był tak miły i powiedział mi jak się wstawia duże rozmiary zdjęć to bym była bardzo, bardzo wdzięczna :)
piątek, 14 maja 2010
dobrana z nas parka
piątek, 7 maja 2010
but w butonierce
sobota, 20 marca 2010
a teraz na mnie
Subskrybuj:
Posty (Atom)